Zmian nie będzie - Ministerstwo Infrastruktury dementuje plotki
Opłaty za badanie techniczne pojazdu nie ulegną zmianie od 1 lipca 2024 roku
Prace legislacyjne nad zmianą opłat za przegląd jeszcze się nie rozpoczęły
W ostatnim czasie pojawiło się mnóstwo informacji dotyczących nadchodzących podwyżek opłat za badanie techniczne, co bezpośrednio ma związek z wieloma protestami oraz propozycjami, które systematycznie trafiają do Ministerstwa Infrastruktury. Resort zabrał głos w tej kwestii i rozwiał wszystkie wątpliwości – od 1 lipca cennik na Stacjach Kontroli Pojazdów nie zmieni się.
Właściciele Stacji Kontroli Pojazdów skarżą się, że stawki od 20 lat nie zostały zmienione, w przeciwieństwie do kosztów utrzymania i wypłat. Dodatkowo zwracają uwagę, że inflacja liczona narastająco przekroczyła 80%, a wysokość minimalnego wynagrodzenia o pracę wzrosła o 521%. W przypadku SKP ceny za badanie techniczne ustalone zostały w 2004 roku i przez 20 lat nigdy nie zostały zmienione. Przy rosnących cenach utrzymania obiektów prowadzenie stacji diagnostycznych staje się nieopłacalne, ponieważ przychody w wielu przypadkach nie wystarczają nawet na utrzymanie.
Wiele instytucji próbowało już interweniować w kwestii niezbędnych podwyżek cen za przegląd techniczny, a także przedstawiało gotowe propozycje i sposoby na wyliczenie nowych kwot, co rzekomo miało sprawić, że nowy cennik będzie obowiązywał już od 1 lipca 2024 roku. Zmian jednak nie będzie.
Najważniejsze informacje:
Ministerstwo Infrastruktury dementuje plotki o rzekomych podwyżkach cen za badanie techniczne, które miałyby obowiązywać od 1 lipca 2024 roku.
Prace legislacyjne nie zostały jeszcze zainicjowane, więc wątpliwe jest, że jakiekolwiek zmiany w tej kwestii pojawią się jeszcze w tym roku.
Nadal obowiązuje stary cennik – 62 zł – motocykl, 98 zł – samochód osobowy, 162 zł – pojazdy zasilane gazem, 153 zł – samochód ciężarowy.
Mnożyły się ostatnio informacje na temat podwyżek za przegląd pojazdu, które różniły się od siebie zarówno kwotami, jak i sposobem ich wyliczenia. Pojawiło się sporo dezinformacji wśród kierowców, którzy przestraszyli się rzekomo nadciągającymi podwyżkami. Konieczna była interwencja Ministerstwa Infrastruktury, które poinformowało, że zmian w cenniku jeszcze nie będzie.
W związku z pojawiającymi się w mediach nieprawdziwymi informacjami o wzroście opłat za badania techniczne pojazdów, Ministerstwo Infrastruktury informuje, że nie będzie podwyżek opłat od 1 lipca 2024 r. Nie zostały też rozpoczęte prace legislacyjne nad zmianą przepisów regulujących wysokość stawek opłata za badania techniczne. Nieprawdziwa jest również informacja o uzależnieniu wysokości opłat za badania techniczne pojazdów od wynagrodzenia minimalnego oraz podawana przez media kwota. Ministerstwo Infrastruktury informuje, że od 1 lipca 2024 r. nie wzrosną opłaty za badania techniczne pojazdów. Opłaty te są uregulowane przepisami prawa powszechnie obowiązującego i prace legislacyjne nad zmianą tych przepisów nie zostały zainicjowane. Nieprawdziwa jest powiela w mediach informacja o uzależnieniu wysokości opłat za badania techniczne pojazdów od wynagrodzenia minimalnego i jego wzrostu od 1 lipca 2024 r. a co za tym idzie – wskazywana wysokość stawki. – czytamy w dementi opublikowanej przez Ministerstwo Infrastruktury.
Kierowcy mogą zatem odetchnąć, bo wielu z nich twierdziło, że rzekomy wzrost opłaty za badanie techniczne samochodu do nieco ponad 500 złotych jest zdecydowanie zbyt wysoki. Nie powinna zmotoryzowanych dziwić jednak chęć zmiany cennika, który od 20 lat pozostaje dokładnie tak sam. Na przestrzeni tego okresu czasu płaca minimalna wzrosła aż 5-krotnie, podobnie jak koszty utrzymania Stacji Kontroli Pojazdów oraz niezbędny sprzęt, który musi obsługiwać coraz to nowsze pojazdy, a także wymagany jest przez przepisy. Kwestią czasu jest napewno zmiana kwot, ale raczej mało prawdopodobne jest, aby weszły one w życie jeszcze w tym roku, ponieważ prace legislacyjne nie zostały jeszcze zainicjowane.
Wysokość stawki nie zostaje zatem zmieniona i zapłacimy: 62 zł – motocykl,98 zł – samochód osobowy, 162 zł – pojazdy zasilane gazem, 153 zł – samochód ciężarowy.
Od małego oglądał się za motocyklami do tego stopnia, że kilkukrotnie nabił sobie guza na głowie na przydrożnej lampie. Fan dalekich podróży, garażowego majsterkowania, ale także wyścigowej jazdy na torze. Wszystkie rzeczy związane z motocyklami odbywają się oczywiście w akompaniamencie Dire Straits. Podróż i jazda jest celem, a motocykle sposobem na spełnione życie.
