- Badanie techniczne motocykla w 2024 roku
- Ile kosztuje przegląd jednośladu po zniesieniu opłaty za wpis do bazy CEPiK?
- Mój motocykl nie przeszedł przeglądu - co zrobić?
Wszystkie pojazdy poruszające się na polskich drogach muszą systematycznie przechodzić badanie techniczne, które uprawnia je do jazdy. Nie inaczej jest w przypadku motocykli, które również muszą odwiedzać stacje kontroli pojazdów. Ile kosztuje przegląd w 2024 roku i co grozi za jego brak?
Aby motocyklem legalnie poruszać się po polskich drogach należy posiadać wykupione obowiązkowe ubezpiecznie OC, a także pojazd musi posiada ważne badanie techniczne, podczas którego nie zostały stwierdzone jakiekolwiek usterki dyskwalifikujące z jazdy po drogach publicznych. Dodatkowo kierowca musi posiadać odpowiednie uprawnienia i tak przygotowany “zestaw” śmiało może wyruszać na podbój najpiękniejszych tras bez żadnych obaw.
Strajki diagnostów miały sprawić, że w końcu zmianie ulegną ceny za badanie techniczne, które od 20 lat nie zmieniły się w żaden sposób, chociaż w międzyczasie znacznie wzrosły zarówno zarobki, jak i pozostałe koszty związane z utrzymaniem pojazdów. Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów wielokrotnie alarmowała, że zdecydowana większość SKP jest obecnie w opłakanej sytuacji finansowej, a podwyżki za przegląd muszą pojawić się możliwe jak najszybciej. Diagności spekulowali, że w 2024 roku wizyta na ścieżce diagnostycznej samochodu osobowego powinna kosztować 246 złotych. Czy zmiany finalnie weszły w życie?
Najważniejsze informacje:
- Ile kosztuje badanie techniczne motocykla w 2024 roku?
- Diagności walczyli o znacznie podwyższenie cen za przegląd, jednakże finalnie w cenniku nadal nie pojawiły się zmiany od 2004 roku.
- Wszystko o badaniu technicznym, co powinien wiedzieć każdy właściciel motocykla znajdziesz w tym artykule.
W Ministerstwie Infrastruktury są prowadzone analizy mające na celu ocenę zasadności rozpoczęcia prac zmierzających do zmiany tabeli opłat za badania techniczne pojazdów, o której mowa w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 29 września 2004 r. w sprawie wysokości opłat związanych z prowadzeniem stacji kontroli pojazdów oraz przeprowadzaniem badań technicznych pojazdów. Żadne zmiany w cenniku jednak się nie pojawiły.
Ile kosztuje przegląd motocykla w 2024 roku?
Każdy właściciel jednośladu, który w 2024 roku uda się na badanie techniczne będzie musiał zapłacić 62 zł. Warto wiedzieć, że od 1 lipca 2023 roku niepobierana jest opłata za wpis do bazy CEPiK w wysokości 1 zł. Bez względu na wybraną przez was Stację Kontroli Pojazdów cena jest stała i ustalona jest przez Ministerstwo Infrastruktury. Bez obaw zatem możecie odwiedzić tą, która znajduje się najbliżej was.
Jakie podzespoły sprawdzane są podczas badania technicznego?
Sam proces przeprowadzania badania technicznego zajmuje zaledwie kilkanaście minut, a diagnosta nie tylko dokładnie sprawdzi kluczowe podzespoły motocykla, ale przede wszystkim skupi się na zgodności danych motocykla z tymi, które znajdują się w dokumentach oraz w systemie CEPiK. Wszystkie informacje wraz z datą i przebiegiem motocykla w dniu badania zostają zaktualizowane w systemie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, dzięki czemu w sposób bardzo prosty możecie sprawdzić historię danego egzemplarza.
Jak sprawdzić historię motocykla oraz jego przebieg?
Podczas badania diagnosta sprawdzi:
- zgodność danych motocykla z dokumentami,
- stan opon,
- poprawność działania układu hamulcowego oraz stan klocków hamulcowych oraz tarcz,
- poprawność ustawienia przedniego światła,
- głośność układu wydechowego (jednoślady z silnikiem o pojemności do 125 cm3 mogą emitować hałas nieprzekraczający 94 dB, natomiast większe motocykle maksymalnie 96 dB),
- poziom emisji spalin,
- stan ramy,
- stan napędu,
- poprawność działania klaksonu, świateł drogowych oraz kierunkowskazów,
- sprawność układu kierowniczego.
Jak często trzeba wykonywać badanie techniczne motocykla?
Dokładnie takie same odstępy czasu dotyczą właścicieli motocykli, jak i samochodów osobowych. Badanie techniczne należy przeprowadzić co roku w przypadku jednośladu używanego, gdyż znacznie inne ramy czasowe dotyczą nowych motocykli, które po raz pierwszy do Stacji Kontroli Pojazdów udadzą przed upływem 3 lat od daty pierwszej rejestracji. Następne badanie należy wykonać przed upływem 2 lat, a każde następne standardowo co 12 miesięcy.
Mój motocykl nie przeszedł badania technicznego – co zrobić?
Czasami zdarza się jednak, że nasz motocykl posiada pewne usterki, które wychwycone zostaną przez diagnostę i nie zezwolą na pozytywne zaliczenie badania w SKP. Nie jest to jeszcze ogromny problem, ale warto wiedzieć jak zachować się w takiej sytuacji – przede wszystkim bądź świadomy, że fakt ten zostanie odnotowany w bazie CEPiK, aby uniknąć sytuacji, w której właściciel udałby się na przegląd do innego stacji. Od dnia wystawienia negatywnego wyniku przeglądu masz 14 dni na usunięcie wszystkich usterek, a następnie ponownie należy zgłosić się do Stacji Kontroli Pojazdów. Warto wiedzieć, aby wybrać dokładnie tą samą stacje, ponieważ poniesiemy wówczas znacznie mniejsze koszty związane jedynie ze sprawdzeniem zaznaczonej usterki, a nie zapłacimy ponownie za całe badanie.
Jaka kara grozi za jazdę bez ważnego badania technicznego?
Surowo zabroniona jest jazda zarówno z negatywnym wynikiem przeglądu technicznego, jak i również przegapieniem maksymalnego wyznaczonego terminu, co jest równoznaczne z jazdą pojazdem, który jest niedopuszczony do ruchu po drogach publicznych. W razie kontroli i stwierdzenia braku przeglądu policjant ukara kierującego mandatem w wysokości od 1500 do nawet 3000 złotych. Jeżeli jednoślad będzie stwarzał zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu drogowego to zostanie odholowany na koszt właściciela. Dodatkowo dowód rejestracyjny zostanie zatrzymany, a właściciel w ciągu 7 dni będzie musiał wykonać badanie techniczne. Pozytywny wynik pozwoli na odbiór dokumentu w wydziale komunikacji.
Znacznie gorsze konsekwencję grożą w przypadku kolizji lub wypadku drogowego, ponieważ ubezpieczyciel będzie miał prawo do odmówienia wypłaty odszkodowania lub do znacznego obniżenia odszkodowania. Dodatkowo właściciel pojazdu z własnej kieszeni będzie musiał zapłacić za wszystkie poniesione szkody.
